Skrótowe przedstawienie funkcji prezydenta w pierwszym odcinku cyklu nie budziło zbyt wielu kontrowersji, gdyż odnosiło się do osoby określanej mianem “głowy państwa”. Drugi odcinek dotyczyć będzie marszałka sejmu. Dlaczego? Polityk piastujący tę godność posiada niezwykle ważne kompetencje, wpływające na kształtowanie naszej rzeczywistości politycznej i prawnej, choć wymagają one także współpracy ze strony większości parlamentarnej. Faktyczny wpływ marszałka sejmu na codzienną pracę władzy ustawodawczej jest większy niż w przypadku prezydenta, i dlatego warto pochylić się nad jego rolą i przynajmniej skrótowo ją przybliżyć.
Kim jest marszałek sejmu?
Marszałek sejmu jest jednym z czterech organów sejmu wymienionych przez regulamin tej instytucji (Regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Rozdział 3., Artykuł 9.), ponadto wspomnienie o nim znajdziemy także w konstytucji, i to więcej niż w jednym miejscu. To właśnie marszałek sejmu pełni obowiązki prezydenta, jeżeli dojdzie do opróżnienia urzędu przed końcem kadencji. Oczywiście jest to stan przejściowy do czasu wyłonienia w wyborach powszechnych nowego prezydenta (można było zobaczyć to po tragicznej śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2010 roku, ówczesny Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski był pełniącym obowiązki prezydenta do rozstrzygnięcia wyborów). Według konstytucji sejm wybiera marszałka ze swojego grona, co oznacza, że osoba piastującą tę funkcję musi być posłem. Jest to w zasadzie jedyny, wpływ obywateli na wybór marszałka. Ponadto, zgodnie z praktyką i logiką sprawowania władzy, marszałkiem sejmu jest przedstawiciel rządzącej większości, najczęściej rekrutujący się z grona posłów najliczniej reprezentowanej w sejmie partii.
Jak wybiera się marszałka?
Do wyboru i odwołania marszałka potrzebna jest bezwzględna większość głosów (głosujących za musi być więcej niż głosujących przeciw i wstrzymujących się od głosu razem, przy obecności co najmniej połowy ustawowej ilości posłów). Procedura wyboru pozwala na wyłonienie marszałka przez większość sejmową bez konieczności konsultacji z opozycją. Można też usunąć go z funkcji, posiadając niewielką większość w sejmie (choć we wniosku o usunięcie marszałka należy wskazać imiennie jego następcę, co zapewnia zachowanie ciągłości pracy sejmu i zmusza większość nie tylko do wspólnego głosowania przeciw, ale także ustalenia osoby następcy). Pozycja marszałka w całości zależy więc od poparcia większości parlamentarnej. W przeciwieństwie do prezydenta piastującego urząd drugą kadencję, po osobie marszałka nie można spodziewać się odcinania od zaplecza politycznego, a co za tym idzie, większość sejmowa ma całkowity wpływ na jego pracę. Jest to istotne o tyle, że marszałek jest kluczem do kontroli procesu ustawodawczego, co udowodnię pisząc o jego kompetencjach.
Co może marszałek sejmu?
W regulaminie sejmu (Regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Rozdział 3., Artykuł 10.) przewidziano osiemnaście kompetencji należących bezpośrednio do marszałka sejmu. Część z nich, jak reprezentowanie sejmu czy stanie na straży praw, godności i powagi sejmu, nie jest dokładnie określona i ocena wywiązywania się z nich przez kolejnych polityków sprawujących tę funkcję, może być różna. Inne zadania niosą za sobą realny wpływ na naszą rzeczywistość, i właśnie na nich planuję się skupić. Aby zrozumieć, jak ważną dla naszego życia publicznego postacią jest marszałek sejmu, musimy najpierw zastanowić się, jak dokonuje się zmian w prawie polskim. Naszą rzeczywistość prawną określają w głównej mierze ustawy. Jeśli rządzący chcą wprowadzić zmianę w przepisach, to właśnie ustawa stanowi właściwe do tego narzędzie (rozporządzenia służą wykonywaniu ustaw, jeśli dane rozporządzenie nie jest związane z żadną ustawą, to niezależnie od intencji, jego skuteczność może zostać podważona przed sądem). Uchwalanie ustawy to proces składający się z wielu etapów i w zasadzie na każdym z nich można znaleźć ślad działania marszałka sejmu.
Wyobraźmy sobie, że jako odpowiedzialni i aktywni obywatele decydujemy się na wniesienie projektu ustawy do sejmu i uda nam się zebrać wymaganą liczbę podpisów, by było to możliwe. Co dalej? Do procedowania ustaw w sejmie potrzebne jest zwołanie posiedzenia sejmu. Kto jest za to odpowiedzialny? Marszałek sejmu. Jedną z podstawowych, porządkujących prace parlamentu kompetencji marszałka jest decydowanie, kiedy sejm się zbierze, bo bez posiedzenia nie mogą być podejmowane prace związane z wprowadzaniem w życie ustaw. Załóżmy, że sejm postanowił się zebrać. Będą więc pracować nad naszą ustawą, prawda? Niekoniecznie. Osoby śledzące programy informacyjne zapewne mogą przywołać w pamięci przypadki tysięcy podpisów obywateli pod projektami ustaw, które nie dały absolutnie niczego i były całkowicie ignorowane przez rządzącą większość. Jak to możliwe? Otóż, o ile jako obywatele możemy wnieść ustawę do sejmu, nie mamy żadnego wpływu na to, czy będzie ona procedowana. O tym, nad czym pracować będzie sejm i w jakim porządku, decyduje marszałek sejmu, wspierany przez rządzącą większość, (która ma przewagę nie tylko na sali sejmowej, ale także w Prezydium Sejmu i Konwencie Seniorów). Jest kilka etapów, na których ustawa może w parlamencie zwolnić lub nawet utknąć. Ustawa sprzeczna z interesami rządzącej większości może na przykład nie trafić na pierwsze czytanie do sejmu, może także zostać odesłana do pracy we właściwej komisji, w celu dopracowania. Z komisji tej może nie zostać skierowana do głosowania nawet do końca kadencji. Jeśli prace nad ustawą nie zostały zakończone do końca kadencji sejmu, zgodnie z zasadą dyskontynuacji prac sejmu projekty są wyrzucane, łącznie z tysiącami podpisów obywateli. Aby nad nimi ponownie pracować, należałoby procedurę rozpocząć od nowa, w nowym parlamencie (tak, podpisy trzeba zebrać wtedy na nowo).
Marszałek sejmu może wstrzymać pracę nad ustawą czy prawie każdym wnioskiem wpływającym na jego biurko. Wyjątkiem od tej zasady jest wniosek o dymisję marszałka, który musi być procedowany w wynikających z regulaminu sejmu terminach.
Marszałek sejmu może także, mając wsparcie sejmowej większości, doprowadzić do prac nad projektem w tempie ekspresowym, jeśli uzna to za konieczne. Jak wpływa to na jakość stanowionego prawa, można się domyślać. Szybkie prace, choć czasem niezbędne, przy nadużywaniu tej formuły są zagrożeniem dla stabilności prawa. Czym grozi brak stabilności prawa? Tu też wystarczy odrobina wyobraźni: czy chcielibyście założyć firmę lub inwestować pieniądze w kraju, w którym działalność może zostać zdelegalizowana, albo dodatkowo opodatkowana z dnia na dzień?
Marszałek sejmu wpływa też na to, kto prowadzi obrady, co ma znaczący wpływ na sprawność i możliwość zabierania głosu podczas posiedzeń oraz ich kulturalny przebieg. Nie można zapominać o tym, że poza urzędniczą sprawnością, marszałek sejmu powinien także mieć umiejętność wzbudzania szacunku i rozładowywania sporów, dar niezwykle potrzebny, rzadki, a i tak czasem niewystarczający do zachowania właściwego poziomu debaty. Od sposobu prowadzenia obrad zależy w dużej mierze, czy oglądając je dostrzeżemy różne punkty widzenia danego zagadnienia, czy nie dowiemy się niczego. Brak porządku i kultury podczas posiedzeń sejmu może odstręczać część obywateli od ich śledzenia, czemu specjalnie się nie dziwię.
Podsumowanie
Na państwo trzeba patrzeć, jak na organizm składający się z wielu części, które wzajemnie na siebie oddziałują. Marszałek sejmu bez wsparcia większości nie mógłby działać. Mając je, kształtuje działania parlamentu. Za każdym razem, gdy potrzebna ustawa utyka w tzw. zamrażarce (czyli nie jest procedowana), jest to wina marszałka sejmu. Jeśli ustawodawcy zareagują szybko na dynamicznie zmieniającą się rzeczywistość, będzie to, przynajmniej w części, zasługa marszałka. Każda niedopracowana ustawa opuszczająca parlament w pewnym stopniu obciąża także marszałka sejmu.
Artykuł nie wyczerpuje tematu, a zaledwie zarysowuje najważniejsze elementy wiążące się z osobą marszałka sejmu. Więcej informacji przeczytać można u źródła, czyli w konstytucji i w Regulaminie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej – oba dokumenty dostępne są na oficjalnych stronach internetowych. Mam nadzieję, że artykuł był przydatny dla wszystkich zainteresowanych działaniem naszego państwa.